Mia czy Roberta ?

Karola

Oczywiscie że Roberta.
Mii nie lubiłam w I temp. poprostu jej nie znosiłam, nienawidze takich panienek jaką była Mia w I temp. .. takie "oh, ah" wrr.. pod koniec się zmieniła ale oczywiscie i tak wolałam Rob? Czemu? Była szczera, szalona, poprostu taki wariat.. odważna <3 ale też sprawiedliwa, o dobrym sercu, przyjacielska i pomocna <3 kocham takich ludzi! zakręconych na maxiora ale i dobrych Smile

Magic.

Myślę, że wątek bardziej nadaje się do działu Serial Zbuntowani. ; )

magico inguś

okey , tylko jak przenieś ? ; >

Magic.

Przeniesione. ; > Tylko nie wiem dlaczego pierwszy post zniknął...

magico inguś

faktycznie nie ma , no nic .

Doś. · Wysłany: Czw 16:09, 10 Mar 2011 Temat postu:

Roberta , od początku do końca . Za wszystko ... za ten bunt , za tą skrytą miłośc , za to , że nie poddawała się nigdy i walczyła jak lwica o swoje racje jak i o swoich przyjaciół i ważne osoby . Długo by wymieniac Smile

.

Mia mnie wku.wiała niemiłosiernie niektórymi momentami , jednak ją lubię . xd